Czego na poddaszu nie zmienimy

2017-03-02

    ARANŻACJA poddasza zawsze wymaga od PROJEKTANTÓW nieszablonowego podejścia. Zwłaszcza, jeśli pomieszczenie ma być pokojem dziecka. O czym należy w takich okolicznościach pamiętać? Przede wszystkim o tym, czego prędko przerabiać nie zamierzamy...

    Dorastający człowiek, poszukując swojej prawdziwej pasji, wielokrotnie zmienia swoje zainteresowania. Nie unikniemy więc nowych plakatów na ścianach, naklejek na meblach czy poszycia pościeli. Nawet kolor ścian można w każdej chwili zmienić. Ale jest kilka elementów WYPOSAŻENIA, które przez wiele lat pozostaną takie same - np. okna i drzwi. Pamiętajmy więc, by były one na tyle uniwersalne, żeby dobrze się komponowały zarówno z subtelnym WYSTROJEM, jak i jednoznacznym, twardo nakreślonym charakterem WNĘTRZA. W końcu nigdy nie możemy mieć pewności, w jakim kierunku potoczą się zainteresowania naszego dziecka. I tu z pomocą przyjdą nam m.in. akcesoria w kolorze srebra - chociażby klamki czy listewki. Taka DEKORACJA pasuje praktycznie wszędzie i posłuży nam nawet przez kilka dekad.

     Warto również postawić na wąskie profile okien. Zagwarantuje to naszej pociesze więcej naturalnego światła, a ono jest przecież jedną z najpotrzebniejszych rzeczy w rozwoju młodego człowieka. Na poddaszach jest to rozwiązanie szczególnie pożądane, bo skosy często po prostu uniemożliwiają nazbyt wyszukaną ARANŻACJĘ w zakresie lokalizacji okien. Co raz zrobimy, zostanie już na zawsze, dlatego dobrze jest gruntownie przemyśleć, co właściwie chcemy osiągnąć.

Tagi: aranżacja, projektanci, wyposażenie, wystrój, wnętrze, dekoracja, projekt poddasza, projektowanie i aranżacja,